Dzisiejszego dnia na naszej pielgrzymce przestawiliśmy czas
Od tej pory wstajemy i rozpoczynamy naszą wędrówkę godzinę wcześniej. Eucharystia więc rozpoczęła się o godz. 6:00. Nie przeszkodziło nam to jednak w wsłuchaniu się w Słowo Boże. Ks. Krzysztof Łapiński który sprawował Eucharystię, zapytał nas podczas kazania , czy rozpoznajemy Jezusa w swoim życiu.
Następnie wyruszyliśmy w najdłuższy odcinek dnia dzisiejszego, który miał 12 km. Śpiewom i modlitwom nie było końca. Wyczerpani dotarliśmy do Kałuszyna gdzie czekał nas godzinny odpoczynek. Następne krótsze etapy poszły jak z górki. Najpierw dotarliśmy do miejscowości Mrozy, a następnie do Cegłowa.
Tam grupa fioletowa odłączyła się na chwilę od całej pielgrzymki, by udać się do parafii pw. św. Jana Chrzciciela i tam odmówić modlitwę brewiarzową oraz poznać historię Tryptyku Cegłowskiego, który został zaprojektowany przez Lazarusa, ucznia Wita Stworza. Po zrobieniu grupowego zdjęcia, wszyscy fioleci dołączyli do reszty pielgrzymki.
Następną miejscowością była Boża Wola. Ta wspaniała nazwa skłoniła nas to refleksji nad Bożym Planem dla nas. Po krótkim odpoczynku wyruszyliśmy już prosto do Siennicy, gdzie o godz. 20:00 rozpoczął się Wieczór Uwielbienia.Złożyliśmy pokłon Najwyższemu Bogu, i oddaliśmy Jezusowi swoje życie oraz wyznaliśmy Go naszym Panem i Zbawicielem. Po modlitwie odśpiewaliśmy Apel Jasnogórski i udaliśmy się na zasłużony spoczynek.