6 dzień pielgrzymowania za nami!
Mniej o godzinę śpią od wczoraj uczestnicy Białostockiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Od szóstego dnia pobudka zaplanowana jest nie jak było do tej pory o godzinie 6, ale o 5:00. Wczesna pora i niezbyt sprzyjająca aura (opady deszczu) nie przeszkodziły pątnikom w punktualnym dotarciu do kościoła parafialnego pod wezwaniem św. Apostołów Piotra i Pawła w Wierzbnie na Mszę świętą, która rozpoczęła się o godzinie 6:00. Przewodniczył jej duszpasterz akademicki, idący w grupie błękitnej ks. Adam Miastkowski. W homilii mówił, że pytanie, które Jezus stawia w dzisiejszej Ewangelii uczniom („A wy za kogo Mnie uważacie” – Mt 16,15) jest skierowane również do nas. W dniu dzisiejszym wypada liturgiczne wspomnienie św. Jana Marii Vianneya, dlatego szczególnie na Eucharystii modliliśmy się za wszystkich proboszczów, których patronem jest francuski kapłan (w tym za idącego z nami ks. Proboszcza Andrzeja Warpechowskiego z parafii pod wezwaniem NMP Królowej Polski w Grodzisku.)
Na pielgrzymkowy szlak wyruszyliśmy o godzinie 7:30. Dzisiejsza długość trasy wyniosła 33,9 km i była prawie 6 km dłuższa od wczorajszego etapu. Trasa przemarszu przebiegała przez: Kałuszyn, Mrozy, Cegłów oraz Bożą Wolę. Na nocleg zatrzymaliśmy się w Siennicy, do której weszliśmy przed godziną 18.
Przed Apelem Jasnogórskim, który rozpoczął się tradycyjnie o godzinie 21 pielgrzymi mogli uczestniczyć w Wieczorze Uwielbienia, który poprowadził przewodnik grupy zielonej – ks. Michał Urban.