Ostatni dzień 29 Białostockiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę rozpoczął się wymarszem z Pacierzowa o godzinie 7:30.
Po ponad pięciu godzinach pielgrzymi stanęli na Przeprośnej Górce, skąd po czternastu dniach trudów ujrzeli Jasną Górę. W tym wyjątkowym czasie, w sanktuarium św. o. Pio przyszedł czas na podziękowania: przede wszystkim Bogu za dar pielgrzymowania, Maryi za jej orędownictwo, dobroczyńcom za okazane serce, Grupie Złotej za wsparcie modlitewne, księdzu biskupowi Henrykowi Ciereszko za świadectwo dobrego pasterza przebywającego ze swym stadem, wszystkim księżom za pełnioną posługę spowiedników i przewodników, diakonowi, alumnom, służbie medycznej, służbie pilota, służbie przemarszu, służbie kwatermistrza, sekretariatowi i scholi. Na końcu podziękowania zostały złożone wszystkim pielgrzymom za ich trud, pielgrzymi zaś podziękowali księdzu kierownikowi Marcinowi Kuczyńskiemu za jego poświęcenie w organizacji i przeprowadzeniu pielgrzymki. Po chwili odpoczynku nic już nie mogło powstrzymać pontników przed dalszą drogą. O godzinie 16:00, zgodnie z planem, pielgrzymi stanęli przed wałami Jasnej Góry, gdzie zostali przywitani przez Ojców Paulinów i gdzie złożono sprawozdanie z pielgrzymki. Długie dni drogi znalazły w końcu swój kres na modlitwie w kaplicy Cudownego Obrazu. Tam przed obliczem Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej o godzinie 20:00 odbyła się Msza Święta podczas której ks. Marcin Kuczyński modlił się za ofiarodawców i wszystkich spotkanych ludzi a przewodniczący zgromadzeniu liturgicznemu bp Henryk Ciereszko złożył Najświętszą Ofiarę za pielgrzymów i wygłosił kazanie. Kazanie, podobnie jak konferencja przygotowana na ostatni dzień, traktowało o kulcie Matki Bożej i jego znaczeniu w duchowości każdego człowieka. Apel Jasnogórski o 21:00 stał się ukoronowaniem całego dnia, całej pielgrzymki a dla wielu ukoronowaniem całego roku. Po chwili na osobiste prośby i dziękczynienie, przygotowane autokary wyruszyły w drogę powrotną do Białegostoku. W sercu niejednego pielgrzyma na pewno zrodziła się nadzieja, że za rok znów będzie mógł wyruszyć na szlak – jubileuszowej 30 Białostockiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.